Kocięta często podążają za kocicą, w ten sposób poznając otoczenie i doskonaląc zdolności ruchowe. Podczas interakcji z matką uczą się zasad komunikacji i odpowiednich reakcji na sygnały werbalne oraz niewerbalne. Kotka kontroluje zachowania kociąt i przywołuje mruczki do porządku, gdy te przekraczają granice.

Spis treści:1. Żywienie szczeniąt od okresu odsadzenia do wieku dorosłego2. Zapotrzebowanie na energię3. Zapotrzebowanie na białko4. Zapotrzebowanie na tłuszcz5. Zapotrzebowanie na składniki mineralne (głównie wapń i fosfor)6. Karmy dla szczeniąt7. Dieta domowa8. Podsumowanie9. Bibliografia Okres szczenięcy w życiu psa to dla właściciela największe wyzwanie, bo prawidłowy wzrost i rozwój szczeniaka to gwarancja jego zdrowia w wieku dorosłym. Jak zatem mu je zapewnić? Czym i jak karmić pupila, by rósł odpowiednio i aby nie dopuścić do pojawienia się u niego chorób wynikających z zaburzeń wzrostu – przede wszystkim problemów ortopedycznych? Odpowiedzi znajdziecie poniżej. Okres wzrostu szczenięcia, z punktu widzenia żywienia, dzieli się na dwa główne etapy: do momentu odsadzenia (Na początku głównym pokarmem jest siara, później mleko matki do około 4. tygodnia życia. Oseski, ssąc wydzielinę gruczołu sutkowego matki, oprócz podstawowych składników odżywczych pobierają również wiele innych substancji, między innymi: przeciwciała, hormony, czynniki wzrostu i enzymy. Po tym okresie można zacząć dokarmianie, które ma jedynie służyć nauczeniu szczeniaka jedzenia czegoś innego niż tylko mleko. Dodatkowo wprowadzenie pokarmu stałego, nawet w niewielkich ilościach, przyspiesza dojrzewanie przewodu pokarmowego); po odsadzeniu (Ten okres przypada na 6-8. tydzień życia szczeniaka. Sposób żywienia ulega zmianie, lecz nie nagłej, bo pupil był już do niej przygotowywany, kiedy skończył 3-4 tygodnie). Żywienie szczeniąt od okresu odsadzenia do wieku dorosłego Pierwszy pokarm oseska to siara, potem mleko matki. Mleko i siara różnią się między sobą składem, ale ogólnie można przyjąć, że są to pokarmy o wysokiej zawartości tłuszczu i białka, różniące się znacząco od mleka krowiego. Nigdy nie stosujemy w diecie szczeniąt mleka krowiego, w razie potrzeby stosujemy mieszanki mlekozastępcze. Mleko psiej mamy zawiera od ponad 4% do prawie 10% białka, od 8% do 12% tłuszczu, stężenie laktozy natomiast wynosi średnio 3,7%. Mleko krowie znacznie różni się składem od mleka suk. Jest mniej energetyczne (mleko krowie: 74 kcal/100 g, mleko suki: 155 kcal/100 g). Ponadto inne są proporcje poszczególnych składników. Mleko krowie ma więcej laktozy (4,7%), a mniej białka (3,5%) niż mleko suk. W przeciwieństwie do mleka krowiego w mleku suk spośród wszystkich wolnych aminokwasów w największych ilościach występuje tauryna. Dlatego w przypadku sztucznego odchowu (przy braku mleka matki) najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie dobrej jakości preparatów mlekozastępczych. W czwartym tygodniu życia prawidłowo rozwijające się szczenię zaczyna interesować się pokarmem innym niż tylko mleko matki. Po odsadzeniu bardzo istotne jest, aby żywienie szczeniaka było zbilansowane, czyli odpowiadające bieżącym potrzebom organizmu, które są związane ze wzrostem i rozwojem. W praktyce – jeżeli szczeniak trafił do nowego właściciela, w tym okresie stosuje się takie samo żywienie jak w „domu rodzinnym”, by nie doszło do zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego. Jest bardzo ważne, aby ten rodzaj żywienia kontynuować, zwracając uwagę na zachowanie szczeniaka podczas jedzenia oraz kontrolując jakość kału. Nagła zmiana diety może być bowiem przyczyną biegunki. Szczenięta w nowym środowisku powinny być karmione w niezmieniony sposób przez pierwsze 7-14 dni. Unikniemy wówczas zaburzeń pokarmowych związanych z nagłą zmianą karmy, stresem wywołanym rozłąką z matką i zmianą środowiska. Z uwagi na fakt, że zapotrzebowanie pokarmowe szczeniąt jest zdecydowanie większe niż psów dorosłych, podawany im pokarm musi zawierać więcej składników odżywczych niż pokarm dla psów dorosłych. Jest to też okres zwiększonej częstotliwości karmienia. Częstotliwość karmienia, najlepiej o stałych porach (według różnych źródeł): początkowo (6-8. tydzień życia) karmimy szczeniaka dawką pokarmu podzieloną na 5-6 porcji, w 3. miesiącu życia zmniejszamy częstotliwość podawania jedzenia do czterech razy na dobę, w 5. miesiącu zmniejszamy częstotliwość podawania jedzenia do trzech razy na dobę, powyżej 7. miesiąca życia zaleca się karmienie dwukrotnie lub raz w ciągu dnia, w zależności od potrzeb szczenięcia. Pamiętajmy, że psy ras małych i miniaturowych szybciej osiągają dorosłość, bo średnio w wieku 8-10 miesięcy, natomiast psy ras dużych i olbrzymich – po 18-24 miesiącach. Zapotrzebowanie na energię U szczeniąt jest zdecydowanie większe niż u psów dorosłych, ale wraz ze wzrostem psa stopniowo się obniża. Przyjmuje się, że do momentu osiągnięcia 50% końcowej masy ciała zapotrzebowanie energetyczne jest prawie trzykrotnie większe niż wartość spoczynkowego zapotrzebowania na energię dorosłego psa. Następnie stopniowo zmniejsza się ono w taki sposób, że po osiągnięciu przez zwierzę 80% docelowej masy ciała jest dwukrotnie większe. Wyjątek tutaj mogą stanowić szczenięta psów ras dużych czy olbrzymich (np. dog niemiecki), u których zapotrzebowanie energetyczne w okresie wzrostu jest o około 20-25% wyższe niż szczeniąt wszystkich innych ras w pierwszej fazie wzrostu. Bez względu jednak na wszystkie szczegółowe informacje należy pamiętać, że chociaż rosnący psiak znacznie zwiększa swoją masę ciała, to jednocześnie spada jego zapotrzebowanie energetyczne w stosunku do tej masy. Nadmiar energii w pokarmie powoduje przyspieszenie wzrostu, co z kolei prowadzi do rozwinięcia się zaburzeń budowy szkieletu. Dodatkowo nadmiar energii w pokarmie spowoduje u szczeniąt nadwagę, która przeniesie się na dorosłe życie psa i zwiększy ryzyko wystąpienia wielu poważnych chorób. PRZECZYTAJ, CO O ZMIANACH W DIECIE PSA SĄDZI LEKARZ WETERYNARII Zapotrzebowanie na białko Najważniejszy składnik odżywczy dostarczany wraz z pożywieniem to białko, a właściwie jego składowe, czyli aminokwasy. To one stanowią główny element budowy wszystkich tkanek organizmu i wielu czynnych biologicznie związków. Surowce wykorzystywane w diecie przygotowywanej w domu czy stosowane w produkcji karm różnią się zawartością wszystkich niezbędnych aminokwasów. Jeden surowiec nie jest w stanie zagwarantować wystarczającej ilości niezbędnych aminokwasów. Dlatego też, w celu prawidłowego skomponowania diety psa, należy stosować różne produkty będące źródłem białka, w różnych proporcjach. Połączenie różnorodnych surowców będących źródłami poszczególnych aminokwasów daje nam pewność, że dieta szczeniaka zawierać będzie białko prawidłowo zestawione ze sobą zarówno ilościowo, jak i jakościowo. O wartości odżywczej białka bądź surowca będącego jego głównym źródłem decydują następujące wskaźniki: − zawartość aminokwasów egzogennych (niezbędnych) i endogennych; − wzajemne proporcje poszczególnych aminokwasów egzogennych, które powinny być zbliżone do proporcji występujących w białkach ustrojowych; − odpowiednia ilość energii ze źródeł pozabiałkowych (tłuszcze, węglowodany), niezbędnej do procesów syntezy białka ustrojowego; − strawność produktów białkowych. Zapotrzebowanie szczeniąt na białko różni się pod względem jakościowym i ilościowym od zapotrzebowania psów dorosłych. W momencie odsadzenia szczenię przechodzi z mleka matki, które zawiera ponad 35% białka w suchej masie (do 10% w płynie), na pokarm stały, który także w początkowym okresie po odsadzeniu powinien zawierać porównywalną ilość białka. Zgodnie z zapotrzebowaniem przyjmuje się, że rosnący pies powinien otrzymywać w pierwszej fazie wzrostu (do około 14. tygodnia życia) co najmniej 25% białka w suchej masie karmy (FEDIAF). Później, w drugiej fazie wzrostu (późny wzrost), wraz ze wzrostem zwierzęcia zawartość białka w pokarmie zmniejszamy do 20% (FEDIAF). Badania bilansowe wykazały, że dieta rosnących psów musi zawierać zwiększone ilości wybranych aminokwasów, np. argininy, tryptofanu i metioniny. Pamiętajmy, że wysokie zapotrzebowanie na aminokwasy będzie pokryte, jeżeli ich źródłem będą wysokogatunkowe mięso i podroby, a nie białko pochodzenia roślinnego. Zapotrzebowanie na tłuszcz Kolejny niezbędny składnik, który musi się znaleźć w diecie każdego szczeniaka oraz psa dorosłego, to tłuszcz, pełniący w organizmie bardzo ważne funkcje. To najbardziej skoncentrowane źródło energii. Tłuszcz podawany szczeniętom jest także źródłem kwasów tłuszczowych. Z żywieniowego punktu widzenia najistotniejsze są wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodzin n-3 i n-6. PRZECZYTAJ, CO JESZCZE MUSISZ WIEDZIEĆ O TŁUSZCZACH W DIECIE PSA Biorąc pod uwagę wartość energetyczną tłuszczu, pokarm dla psów rosnących powinien zawierać go co najmniej 8,5% w suchej masie (FEDIAF). Obowiązujące normy sugerują, by szczenięta otrzymywały w 100 g suchej masy pożywienia: kwas linolowy – 1,3 g; kwas arachidonowy – 30 mg; kwas alfa-linolenowy – 0,08 g; DHA + EPA – 0,05 g. Zapotrzebowanie na składniki mineralne (głównie wapń i fosfor) W przypadku szczeniąt pod żadnym pozorem nie możemy zapomnieć o właściwych proporcjach wapnia (Ca) do fosforu (P) w diecie. To dwa najważniejsze, z punktu widzenia wzrostu szczenięcia, składniki mineralne. Szczenięta potrzebują znacznie więcej wapnia i fosforu niż psy dorosłe (oczywiście w przeliczeniu na kilogram masy ciała). Dodatkowo należy pamiętać, że wapń trudno ulega wchłanianiu – tylko około 30% spożytego wapnia jest wchłaniane z przewodu pokarmowego psa. Czynnikami, które wpływają na wchłanianie, są przede wszystkim: skład pokarmu, ilość włókna pokarmowego, pH treści przewodu pokarmowego, forma występowania jonów wapnia, stosunek wapnia i fosforu, a także ilość witaminy D. Wykazano, że nadmierna suplementacja witaminą D może mieć niekorzystny wpływ na układ kostno-stawowy. Szczenięta w większości przypadków otrzymują pokarm, który sam z siebie zaspokaja ich zapotrzebowanie na wapń. Większość zaburzeń szkieletowych związanych z intensywnym wzrostem wynika z nadmiaru energii i nadmiaru wapnia w diecie. Ponieważ problem ten dotyczy przede wszystkim szczeniąt ras dużych, mają one znacznie węższy zakres optymalnego poziomu wapnia w pokarmie (od 0,8% do 1,6% w suchej masie pokarmu) niż szczenięta ras małych i średnich (od 0,8% do 1,8% w suchej masie pokarmu). Oznacza to, że także optymalny stosunek wapnia do fosforu w diecie jest dla szczeniąt ras dużych niższy niż dla szczeniąt ras małych i średnich. Jest to o tyle ważne, że przyjęło się, że stosunek wapnia do fosforu dla szczeniąt ras dużych powinien być wyższy niż dla szczeniąt ras małych, a w rzeczywistości jest zupełnie na odwrót. Prawidłowa zawartość wapnia w pokarmie ma szczególne znaczenie dla zdrowia szczeniąt ras dużych i olbrzymich. Nadmiar wapnia w pożywieniu prowadzi do wystąpienia chorób ortopedycznych (dysplazja stawów biodrowych, łokciowych, osteochondroza, martwica chrzęstno-kostna, choroba zwyrodnieniowa stawów). Jego niedobór prowadzi do demineralizacji kości oraz utraty ich gęstości i masy. Musimy pamiętać, że wzrost jest procesem, który u psów, w porównaniu z innymi gatunkami zwierząt i z ludźmi, przebiega bardzo szybko. W okresie tym tkanką, której budowa i przyszłe funkcjonowanie w dużym stopniu zależy od diety, jest tkanka kostna, a głównie kości długie i stawy kończyn. W czasie wzrostu chrząstki ulegają mineralizacji i przekształcają się w tkankę kostną. Proces ten trwa aż do momentu, w którym kość osiągnie swoją ostateczną długość. Psy dużych i olbrzymich ras różnią się od przeciętnych nie tylko wyglądem i budową, ale także potrzebami pokarmowymi i pielęgnacyjnymi. Czworonogi duże i olbrzymie dłużej rosną i później osiągają dojrzałość płciową. Warto zdawać sobie sprawę, że noworodek rasy psów molosowatych po urodzeniu waży około 1% masy ciała suki, a w ciągu pierwszych tygodni życia przyrost jego masy ciała jest większy niż u szczeniąt ras mniejszych. Jednocześnie okres wzrostu jest u tych psów dłuższy niż u mniejszych ras, bo dopiero po 15-24 miesiącach osiągają masę właściwą dla dorosłego psa. Natomiast psy ras miniaturowych i małych osiągają masę ciała dorosłego osobnika o wiele szybciej – około 5-6. miesiąca życia (szczenię molosa osiąga w tym okresie średnio połowę masy ciała dorosłego osobnika). DOWIEDZ SIĘ, JAK UCHRONIĆ PSA PRZED CHOROBAMI STAWÓW Warto pamiętać także o pozostałych minerałach, w tym o cynku czy miedzi. Dla nich także ustalone są niezbędne minima (patrz tabela 3). Karmy dla szczeniąt Na rynku znajdziemy karmy komercyjne przeznaczone dla rosnących psów. Niektóre z nich są przeznaczone do podawania wyłącznie w pierwszym okresie po odsadzeniu, inne do żywienia szczeniąt od odsadzenia do osiągnięcia wieku dorosłego. Bardzo częstym błędem właściciela jest zbyt wczesne przejście na karmę dla psa dorosłego. Badania wykazały, że obniżona zawartość białka w diecie szczeniąt ras dużych i olbrzymich powoduje zahamowanie wzrostu i spadek masy ciała. Natomiast podniesiona zawartość tłuszczu w diecie sprzyja jego odkładaniu się jako materiału zapasowego i zwiększa ryzyko otyłości u młodych zwierząt. Innym błędem popełnianym w przypadku stosowania karm gotowych jest dodatkowa suplementacja przy zbilansowanej karmie preparatami witaminowo-mineralnymi, głównie zawierającymi wapń i potas. Często wydaje nam się (błędnie), że szczeniak (szczególnie ras dużych i olbrzymich) potrzebuje większej ilości składników mineralnych. Zbyt wysokie stężenie wapnia może pogarszać absorpcję innych pierwiastków. Jego nadmiar w diecie szczeniąt może doprowadzić do rozwoju hiperkalcemii i hipofosfatemii, a także zaburzeń wzrostu i zaburzeń rozwoju kośćca przypominających krzywicę. CZY MOŻNA PRZEDAWKOWAĆ PSIE SUPLEMENTY? Wykorzystując w żywieniu karmę komercyjną, bezwzględnie przestrzegajmy zaleceń producenta dotyczących ilości karmy – nie sypiemy „z czubkiem”. Dieta domowa Dieta przygotowywana w domu jest tą metodą żywienia szczeniaka, którą właściciele odbierają jako dobry model żywienia, ale z powodu własnych wątpliwości wahają się, czy powinni ją stosować. Wątpliwości wynikają przede wszystkich z obaw związanych z nieznajomością wymagań żywieniowych ich czworonogów oraz z braku odpowiedniej wiedzy na temat ilości spożycia poszczególnych składników odżywczych. Dodatkowy problem stanowią różnice w żywieniu szczeniąt psów ras małych i olbrzymich. Źródłami białka w diecie domowej są przede wszystkim mięso i surowce pochodzenia zwierzęcego: wołowe, drobiowe, konina, cielęcina i inne. Zawierają one największe ilości niezbędnych aminokwasów. Chcąc zapewnić psu wszystkie niezbędne aminokwasy, należy stosować więcej niż jeden gatunek mięsa. Cennym źródłem aminokwasów oraz witamin i mikroelementów są podroby zwierzęce: wątroba, nerki, płuca. Źródłami węglowodanów i składników mineralnych są surowce pochodzenia roślinnego (zarówno warzywa, jak i owoce jagodowe). Należy jednak pamiętać, by w przypadku komponowania diety w domu uwzględniać właściwy poziom minerałów, a szczególnie wapnia. Dieta domowa oparta tylko i wyłącznie na surowcach pochodzenia mięsnego i roślinnego może być deficytowa w wapń. Warto uwzględnić suplementy diety zawierające związki wapnia – problem polega jednak na tym, że – UWAGA – większość suplementów to wieloskładnikowe mieszanki składników mineralnych i witamin. Dlatego uzgodnijmy z lekarzem weterynarii odpowiednią ilość wskazanego przez niego suplementu wapnia. Dobrym sposobem na właściwe zbilansowanie wapnia i fosforu jest podawanie sproszkowanych skorupek jaj. Natomiast jeżeli w diecie jest odpowiedni udział kości mięsnych, to proporcje będą prawidłowe. Właścicielom szczeniąt zdarza się, poza podawaniem karmy nieadekwatnej do wieku, karmienie psa także karmą nieodpowiednią dla danego gatunku, czyli podawanie karmy przeznaczonej dla kotów. To błąd, ponieważ pies ma inne zapotrzebowanie na podstawowe składniki pokarmowe niż kot (przede wszystkim w karmach dla kotów jest dużo więcej tłuszczu). W ten sposób czasem postępują właściciele szczeniąt psów ras dużych i olbrzymich, by przyspieszyć tempo wzrostu przez podawanie pożywienia wysokoenergetycznego. Pamiętajmy jednak, że zwiększenie zawartości tłuszczu w diecie, szczególnie w drugiej fazie wzrostu, sprzyjać może nagromadzeniu się tkanki tłuszczowej, a nawet otyłości hipertroficznej (szczególnie u ras predysponowanych do rozwoju otyłości). Dodatkowo zbyt duże obciążenie szkieletu będzie skutkować np. dysplazją stawu biodrowego czy łokciowego. Dlatego bardzo dużym błędem jest dostarczanie zbyt dużej ilości energii z pokarmem w fazie wzrostu u molosów. W diecie szczeniąt możemy uwzględnić dodatkowo, poza wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi (głównie DHA i EPA) również pro- i prebiotyki, jako czynniki, które regulują i stymulują rozwój przewodu pokarmowego oraz niwelują skutki nietolerancji pokarmowych. Podawanie probiotyków szczeniętom zabezpiecza przez zaburzeniami endogennej produkcji witamin z grupy B. Właścicielom psów ras dużych i olbrzymich lekarz weterynarii może zasugerować suplementację związkami budującymi chrząstkę stawową. Ważne jest, by szczególnie w żywieniu szczeniąt – chociaż u dorosłych psów również jest to niezwykle istotne – każdy pokarm, który podajemy, miał temperaturę pokojową. Pamiętajmy, że jest to okres życia psa, kiedy uczymy go prawidłowych nawyków żywieniowych. Pod żadnym pozorem nie podawajmy szczeniakowi resztek ze stołu. Jeżeli chcemy go nagrodzić lub dać mu przekąskę, to najlepiej taką przeznaczoną dla psa – gotową lub przygotowaną przez nas. Smakołyki dla szczeniaka są dobrą nagrodą, urozmaiceniem diety, dają mu zajęcie. Pamiętajmy tylko, by nie stały się one głównym składnikiem diety naszego pupila. Najmłodszym szczeniakom lepiej nie podawać zbyt dużo smakołyków. Ich żołądki dopiero przystosowują się do trawienia stałego, różnorodnego pokarmu, dlatego zbyt częste podawanie smakołyków może skończyć się biegunką. Starszym szczeniakom można serwować już bardziej różnorodne przysmaki, najlepiej naturalne. PRZECZYTAJ, JAK MĄDRZE WYCHOWAĆ SZCZENIAKA Podsumowanie Pamiętajmy, że pojawienie się szczeniaka to pojawienie się nowego członka rodziny, który potrzebuje indywidualnej diety. Nie zapominajmy, że okres wzrostu jest specyficznym okresem życia każdego organizmu. Niezależnie, jaki sposób żywienia stosujemy, powinien on być zbilansowany dla danej grupy żywieniowej. Musimy uwzględnić następujące parametry: masa ciała dorosłego osobnika (wielkość rasy), aktualna masa ciała szczeniaka, wiek (inaczej wygląda zapotrzebowanie na wszystkie najważniejsze składniki odżywcze przed 14. tygodniem życia i po nim, patrz – tabele), intensywność i rodzaj aktywności fizycznej, preferencje żywieniowe, wrażliwość i pojawiające się dolegliwości po konkretnych produktach (możliwa alergia pokarmowa). Dieta, nie tylko szczeniąt, powinna być urozmaicona, adekwatna do aktualnego stanu zdrowia psa oraz bezpieczna. Bardzo ważnym składnikiem jest woda, niezbędna do właściwego przebiegu przemiany materii. Pies po odstawieniu od matki nie pije mleka! Bibliografia Arnbjerg J. 1993. Zaburzenia w układzie kostnym u rosnących psów. Magazyn Weterynaryjny. 05(5). Berwid-Wojtowicz S. J., Ostaszewski P. 2009. Żywienie psów rosnących. Weterynaria w Praktyce. 6. Dobenecker B. 2002. Influence of calcium and phosphorus intake on the apparent digestibility of these minerals in growing dogs. The Journal of Nutrition. 132(6). FAN i in. 2003. Study on the effects of feeding expanding blood meal for growing dogs. Journal of Animal Science and Veterinary Medicine. 9. FEDIAF. 2017. Nutritional Guidelines For Complete and Complementary Pet Food for Cats and Dogs (Wytyczne żywieniowe dotyczące pełnoporcjowych i uzupełniających karm dla kotów i psów). The European Pet Food Industry Federation. Kealy i in. 1992. Effects of limited food consumption on the incidence of hip dysplasia in growing dogs. JAVMA. Scientific Reports: Original Study. 6. Kurosad A. 2008. Problemy wzrostowe psów ras dużych i olbrzymich na tle nadmiaru składników odżywczych. 17(5). Kurosad A. 2010. Niektóre błędy dietetyczne popełniane w żywieniu psów. Weterynaria w Praktyce. 07. Kurosad A. 2013. Żywienie psów ras dużych – cz. I. Wybrane makroskładniki i zalecane sposoby żywienia szczeniąt. VetPersonel 4. Kurosad A. i in. 2015. Żywienie noworodków – preparaty mlekozastępcze. Weterynaria w Praktyce. 12(05). Markowska M. 2016. Żywienie psów rosnących. W: Podstawy żywienia psów i kotów (red. M. Ceregrzyn), Wrocław. Mirowski A. 2012. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe rodziny n-3 w żywieniu suk ciężarnych i karmiących oraz szczeniąt. Życie Weterynaryjne. 87(02). Mirowski A. 2013. Mleko i preparaty mlekozastępcze w odchowie szczeniąt i kociąt. Życie Weterynaryjne. 88(11). Mirowski A. 2014. Żywieniowe czynniki ryzyka chorób układu kostno-stawowego u szczeniąt psów ras dużych i olbrzymich. Życie Weterynaryjne. 89(1). Pereira A. i in. 2018. Mineral composition of dry dog foods: impact on nutrition and potential toxicity. Journal of Agricultural and Food Chemistry. 66 (29). Wilczak J., Jank M. 2013. Żywienie psów rosnących ras dużych – cz. I. Weterynaria w Praktyce. 11-12. Wilczak J., Jank M. 2013. Żywienie psów rosnących ras małych. Weterynaria w Praktyce. Wilczak J., Jank M. 2014. Żywienie psów rosnących ras dużych – cz. II. Weterynaria w Praktyce. 4 Wiśniewska i Żywienie psów rosnących. Magazyn Weterynaryjny. 13(06).

Szczenięta poniżej drugiego tygodnia życia powinny być karmione co 3-4 godziny. Szczenięta w wieku od 6 do 8 tygodni dobrze radzą sobie z karmieniem co 4-4 godzin. Ile jedzenia powinien jeść 1-tygodniowy szczeniak? Przeciętny 8-tygodniowy szczeniak potrzebuje około XNUMX uncji formuły na każde XNUMX uncji masy ciała dziennie, rozłożonej […]

To nieuniknione: przyprowadzasz do domu nowego szczeniaka, który w pewnym momencie zaczyna marudzić. To naturalne, że Chachi tęskni za matką, braćmi i siostrami. Byli całym jego światem przez całe jego krótkie życie. Kiedy Twój szczeniak zaczyna jęczeć, kiedy wkładasz go do klatki i kontynuuje do późnych godzin porannych, możesz odgadnąć sensowność adopcji go i zastanawiać się, jak długo potrwa skomlenie. Długie kilka dni Może się wydawać, że Chachi nigdy nie przezwycięży bólu związanego z opuszczeniem swojej pierwszej paczki. Trudno usłyszeć, jak marudzi, ale powinno minąć tylko kilka dni, zanim szczeniak zacznie czuć się z tobą jak w domu. Pierwsza noc będzie najbardziej intensywna i stopniowo, w ciągu następnych dwóch lub trzech dni i nocy, przyzwyczai się do życia z tobą. W „Jamnik: Twój szczęśliwy zdrowy zwierzak” Ann Gordon poradziła czytelnikom, aby zmniejszyli niepokój o swoje nowe szczenięta, planując, że przynajmniej jeden członek rodziny będzie z nim przez cały czas w ciągu pierwszych trzech do czterech dni. Pocieszające czaczi Podczas tych pierwszych kilku dni, kiedy Chachi czuje się szczególnie zrozpaczony, okazuj mu uwagę. Według Carlo DeVito i Amy Ammen w swojej książce „The Everything Puppy Book”, pomoże to nie tylko złagodzić tęsknotę za domem za jego stadem, ale może również pomóc mu uspołecznić i ułatwić naukę korzystania z nocnika. Po fazie wprowadzenia, gdy Twój szczeniak zaczyna czuć się bardziej jak w domu, możesz zacząć zostawiać go w spokoju. Zacznij od krótkich okresów czasu i nie rób problemów z wychodzeniem lub powrotem. Zostaw włączone radio lub telewizję, aby dotrzymać mu towarzystwa podczas Twojej nieobecności. Trening w skrzyniach jest przydatny, aby Chachi czuł się komfortowo w swoim nowym domu. Udekoruj klatkę swojego pupila miękkim, wygodnym kocem i kilkoma zabawkami, aby było przyjazne i uspokajające. Znaczenie niezależności Pomaganie szczeniakowi w przezwyciężeniu narzekania i niepokoju związanego z rozłąką z pierwszą rodziną ma kluczowe znaczenie dla jego długoterminowego zdrowia psychicznego. Jeśli nauczysz go bycia niezależnym, jego lęk separacyjny nie przeniesie się w zależność i nie przeniesie się w dorosłość. Upewnij się, że ma kolekcję interaktywnych zabawek, którymi może się bawić sam, takich jak zabawki do żucia i takie, w których możesz schować smakołyk. Umieść go w pokoju oddzielonym od ciebie, aby cię nie widział, ale mógł słyszeć twój głos. To da mu możliwość przekonania się, że sam będzie w porządku. Spójność ma kluczowe znaczenie Konsekwencja to najlepsza strategia, jaką możesz zastosować, aby przestać marudzić i sprawić, by Chachi poczuł się jak w domu. Stwórz rutynę. Trzymaj jedzenie, wodę i skrzynkę w tym samym miejscu. Nakarm go i zabierz go lub do podkładki o tej samej porze każdego dnia. Wszyscy w rodzinie powinni być w to zaangażowani, traktując Chachi w ten sam sposób. Jeśli zdecydowałeś, że szczeniak będzie spał w swojej klatce, ale członek rodziny o miękkim sercu wypuszcza go i zabiera do łóżka, marudzenie może się nie skończyć. Ta niekonsekwencja nauczy twojego szczeniaka, że ​​kiedy skomle zostanie wypuszczony ze swojej klatki. przez Elle Di Jensen Referencje Jamnik: Twój szczęśliwy, zdrowy zwierzak: Ann Gordon Książka o wszystkich szczeniakach: Carlo De Vito i Amy Ammen Lęk separacyjny University of Illinois College of Veterinary Medicine: lęk przed separacją Zapobieganie problemom ze szczeniakami bokserów O autorze Elle Di Jensen jest pisarką i redaktorką od 1990 roku. Pracę w branży fitness rozpoczęła w 1987 roku, a jej doświadczenie obejmuje redagowanie i publikowanie podręcznika treningowego. Ma rozszerzoną rodzinę zwierząt domowych, w tym zwierząt specjalnej troski. Jensen uczęszczał na uniwersytety stanowe w Idaho i Boise. Jej prace pojawiały się w różnych publikacjach drukowanych i internetowych.
Anna tęskniła za atmosferą rodzinnego domu. źródło: NKJP: Maria Nurowska: Anders, 2008. Tęsknimy za czasami swojej młodości, za miejscami, w których byliśmy przed laty, a które pozytywnie nam się kojarzą. źródło: NKJP: Sebastian Chosiński: East Side Story: Cepeliada w sowieckim stylu, Esensja, 2008-09
31 lipca 2013, 12:40 nie jest to strata tylko kompana,maiłam dwie Jamiczki druga przyszła gdy starsza miała 3,5 trochę ustawiania-myślelismy, że jej nie zakceptuje. po tygodniu wyszliśmy na PRZYJAŻŃ PRZYWIĄZANIE. KAŻDA była TESIA kanpowiec, pieszczocha, pani, wścibska, wszystko musiała wiedzieć,Vika posłuszna, grzeczna, ryjec,kochała polowanie na działce na wszysko co się rusza pod ziemią i na rawie się nawzajem,myły uszy, czyściły razem 10 lat TESIA ODESZŁA W ZESZŁYM ROKU W LISTOPADZIE. Vika czekała,zime jakoś prztrwaliśmy,wszyskie czarne pieski na spacerze były oglądane, wiosną wyjazd na działkę i kryzys nie umiała się odnaleśc w tej sie/ trzeba polować,pilnować i jeszcze mieć oko na paniusię. ZACZĘŁY SIĘ PTOBLEMY ZEADANIA, PRZEŚWIETLENIA ZDROWIEM, KASZEL LECZONY, POTEM JELITA,CIĄGLA COS badania, przęswietlenia, usg, echo nic nie apetytu pięć miesięcy i VIKA jest wtej chwili ciężko chora/a była psem zdrowym jak W TEJ chwili w inkubatorze pod tlenem, woda w płucach, płyn w osierdziu------ jestem zrozpaczona nie wiem, czy zt ego wyjdzie mimo ogromnych starań vetów. SRTESS się przyczynił do osłabienia cierpi po stracie TESI,starałam się wynagrodzić, nic nie pomagało. tak myślę czy miałam prawo moralne brać drugiego pieska naraziłam ją na cierpienie pies nie wchodził w rachubę VIKA NIE TOLERUJE OBCYCH PSÓW. AMÓJ BÓL JESZCZE WIĘKSZ BO CIĄGLE WIDZĘ JAK MASZERUJĄ CHODNIKIEM ŁAPA W ŁAPĘ BOK PRZY TM MOSTEM SIĘ SPOTKAJĄ MOJE KOCHANE I TAKIE .JAMNIK TO NIE PIES!!!!!
kiedy szczeniak zda sobie sprawę, że dostaje nagrodę za samo odciążenie, zacznie oszczędzać swoje siki, aby je „wydać” na ucztę . Zostań ze szczeniakiem . nie umieszczaj szczeniaka w ogrodzie i nie zostawiaj go w spokoju. Szczeniak jest łatwo rozproszony i prawdopodobnie będzie bawić się liściem, a nie koncentrować się na
Pierwsze dni ze szczeniakiem nie są łatwe. Maluch tęskni za matką i rodzeństwem, jest przestraszony, ciągle piszczy i skomle. Chcąc pocieszyć pupila często poświęcamy mu całą swoją uwagę, pragniemy by poczuł się bezpiecznie i niczego mu nie zbrakło. Niestety taka taktyka może jedynie utrudnić proces aklimatyzacji psa w nowym domu. Jak w takim razie pomóc szczeniakowi? Co zrobić, by nie piszczał w nocy lub gdy zostaje sam w domu? Czy szczeniak powinien spać w łóżku? Dlaczego szczeniak piszczy? Sprowadzając do domu psiaka powinniśmy przygotować się na to, że przez kilka pierwszych dni i nocy szczeniak będzie piszczał. To zupełnie normalne zachowanie, więc nie ma co się denerwować. Ten etap trzeba po prostu przeczekać oraz postarać się, by pupil jak najszybciej poczuł się pewnie i bezpiecznie w naszym domu. Warto pamiętać, że zanim psiak trafił pod nasz dach wychowywał się z rodzeństwem pod okiem matki, której właśnie piszczeniem dawał znać, że czegoś potrzebuje lub dzieje się coś niedobrego. Piszczenie to swego rodzaju alarm, za pomocą którego maluch wzywa matkę na pomoc. To instynktowne i zupełnie naturalne zachowanie, więc nic dziwnego, że w naszym domu szczeniak zachowuje się dokładnie tak samo. To jasne, że piski i zawodzenie malucha mogą być uciążliwe, zwłaszcza w nocy, gdy próbujemy wyspać się do pracy. Pamiętajmy jednak, że zanim psiak przyzwyczai się i poczuje bezpiecznie na nowym terenie musi minąć trochę czasu. Jak przetrwać ten okres, kiedy szczeniak piszczy? Aklimatyzacja szczeniaka w nowym domu Pierwszy dzień w nowym domu jest najgorszy dla szczeniaka. Nowe otoczenie, nieznani ludzie, obce dźwięki i zapachy – wszystko to sprawia, że maluch czuje się przestraszony, zdezorientowany i opuszczony. By nie dokładać mu stresu najlepiej zostawić go na jakiś czas w spokoju. Nie głaszczmy go na siłę, nie przytrzymujmy i do niczego nie zmuszajmy. Pozwólmy, aby samodzielnie badał nowe otoczenie, zajrzał w każdy kąt i wszystko dokładnie obwąchał. To kluczowy etap aklimatyzacji szczeniaka, niestety niektórym sprawia kłopoty. Najtrudniej jest, gdy w domu są dzieci, które od początku chciałby bawić się ze szczeniakiem i trudno im utrzymać ręce z dala od niego. Dopilnujmy jednak, by nie męczyły zwierzaka i wytłumaczmy, że potrzebuje on czasu na poznanie otoczenia. Zawczasu warto przygotować specjalne posłanie dla szczeniaka ». Najlepiej umieścić je w zacisznym, ustronnym miejscy, ale tak aby maluch mógł obserwować z niego to, co dzieje się dookoła. Legowisko możemy wyścielić miękkim kocykiem, by maluch nie zmarzł i poczuł się bezpieczniej. Dalszy etap aklimatyzacji zależy od charakteru i temperamentu psa. Ciekawskie psiaki mogą od razu rozglądać się po mieszaniu i zaczepiać opiekunów, ale te nieśmiałe będą przez jakiś czas wycofane i smutne. ↓ LEGOWISKO DLA SZCZENIAKA TYPU BUDKA ↓ Jak robić, gdy szczeniak piszczy w nocy? Pierwsza noc szczeniaka w nowym domu to prawdziwa próba cierpliwości. To zrozumiałe, że szczeniak, który do tej pory spał przytulony do rodzeństwa i który nagle został od niego oddzielony będzie po prostu tęsknił. Niestety niekończąca się kanonada pisków i skomlenia potrafi wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej cierpliwego człowieka. Tak czy inaczej, ten burzliwy etap trzeba po postu przeżyć i w miarę możliwości ignorować. Pamiętajmy, że wstając do szczeniaka co chwilę, głaszcząc go i uspokajając tylko pogorszymy sytuację. W ten sposób dajemy psu do zrozumienia, że piszczenie to dobre i akceptowane zachowanie, dzięki któremu zawsze uda mu się zwrócić naszą uwagę. To zaś spowoduje, że piszczenie i skomlenie wejdzie psu w nawyk i z czasem zacznie się nasilać. Oczywiście od czasu do czasu możemy podejść do szczeniaka, ale zróbmy to w momencie, gdy akurat nie piszczy ani nie szczeka. Warto wyłapać moment, kiedy maluch jest cicho i dopiero wtedy pokazać mu się lub odezwać do niego. W ten sposób nauczymy go, że zjawiamy się przy nim tylko wtedy, gdy jest spokojny. Nauka samodzielności Podczas pierwszych dni pobytu szczeniaka w nowym domu wielu właścicieli popełnia błąd przebywając z nim bez przerwy i nie zostawiając go samego nawet na minutę. Postępując podobnie nieświadomie wyrabiamy u pupila niechciane nawyki, a nawet zaburzenia behawioralne, takie jak lęk separacyjny ». Od samego początku powinniśmy uczyć psa samodzielności i tego, że kiedy zostanie na chwilę sam nic złego się nie wydarzy. Zacznijmy od wychodzenia do innego, zamkniętego pomieszczenia na kilka minut. Zostawmy psu miskę z posiłkiem, zabawkę lub gryzak i zastawmy go z tym na chwilę samego. Dzięki temu maluch nauczy się, że pod nieobecność właściciela świat wcale się nie kończy. Z czasem możemy zacząć znikać na dłużej, kwadrans, pół godziny itd. Pamiętajmy tylko, by zawsze zostawić psu coś do zabawy oraz miskę z czystą wodą. ↓ ZABAWKI DLA SZCZENIAKA ↓ Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+
Po porodzie musimy zdecydować jak dużo wapnia i fosforu suka potrzebuje. Czy można dotykać szczeniaki po urodzeniu? Przez pierwsze 48 godzin suczka wytwarza mleko zwane siarą – to bardzo ważne, by każdy szczeniak dostał go tyle, ile potrzebuje, bo to najcenniejsze, najbardziej bogate w składniki mleko. Ile i jak często powinien jeść szczeniak? O jakiej porze podawać mu posiłki? Jak ustalić wielkość porcji? Jak karmić, żeby nie przekarmić? Te i wiele innych pytań zadawali sobie nie raz wszyscy początkujący psiarze. I słusznie, ponieważ żywienie psa w okresie szczenięcym warunkuje całe jego przyszłe życie. Dieta szczeniaka, a także sposób dawkowania pokarmu wpływają na prawidłowy rozwój organizmu, zdrowie i kondycję czworonoga. Warto zatem poświecić chwilę, aby znaleźć odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania. Ile jedzenia potrzebuje szczeniak? Niestety nie da się oszacować uniwersalnych dziennych dawek jedzenia czy też wielkości poszczególnych porcji dla każdego psa. To, ile jedzenia będzie potrzebował nasz szczeniak zależy od jego rasy, wieku i rozmiarów czy też ilości ruchu. Ale i to jeszcze nie wszystko. Warto pamiętać, że każdy szczeniak jest inny, a od indywidualnych cech i temperamentu malucha będzie zależało jego dzienne zapotrzebowanie energetyczne. Dzienna dawka pożywienia dla pupila zależy także od tego, w jakim stopniu jest rozwinięty oraz od tempa jego metabolizmu. Jak wybrać karmę dla szczeniaka? Wszystkie te czynniki należy wziąć pod uwagę, ustalając sposób karmienia naszego czworonoga. Może to być trudne, szczególnie dla początkującego właściciela, dlatego warto poradzić się weterynarza lub innego, doświadczonego hodowcy. Na opakowaniach karm dla szczeniąt znajdziemy również tabelki, w których dokładnie oszacowano preferowane dawki żywieniowe dla maluchów w różnym weku i o różnej wadze. Są to jednak dosyć orientacyjne proporcje, które w oczywisty sposób nie uwzględniają indywidualnych cech psa. Dlatego powinniśmy na własną rękę uważnie kontrolować rozwój pupila, jego wagę i wygląd sylwetki. Jak często karmić szczeniaka? Szczenięta cieszą się ogromnym apetytem, ale ponieważ ich żołądki są jeszcze stosunkowe małe powinniśmy rozsądnie racjonować ich dziennie pożywienie. Cała sztuka polega na tym, aby jedzenie podawać im częściej, ale w dużo mniejszych porcjach. Bardzo młode szczenięta tuż po odstawieniu od mleka matki, czyli około 7-8 tygodniowe, należy karmić od 4 do 6 razy dziennie. Częstotliwość zależy tu głównie od rasy i zapotrzebowania energetycznego konkretnego szczeniaka, ale i od tego, jak dobrze jego układ trawienny radzi sobie z nowym pokarmem. Zbyt duża porcja jedzenia może zaszkodzić delikatnemu przewodowi pokarmowemu, dlatego czasem lepiej podzielić jeden posiłek na dwa mniejsze, ale za to łatwiejsze do strawienia. Gdy maluchy skończą trzy miesiące, możemy zmniejszamy częstotliwość karmienia do 3 razy, a od szóstego miesiąca życia ograniczamy karmienie do 2 posiłków dziennie. ↓ MOKRA KARMA DLA SZCZENIĄT ↓ Brak kontroli nad tym ile pupil je i jak często może doprowadzić do przeciążenia układu trawiennego, ale również znacznego przyspieszenia tempa jego wzrostu. Tego w żadnym wypadku nie powinniśmy lekceważyć. Jedną z konsekwencji niezdrowego wzrostu u szczenięcia jest nadwaga, ale często dochodzi także do upośledzenia układu kostno-stawowego. W przyszłości nasz ulubieniec może cierpieć na dysplazję stawów, mieć problemy z chodzeniem czy wstawaniem (sprawdź, jak uchronić psa przed dysplazją stawów KLIK). Problem ten dotyczy szczególnie ras dużych i olbrzymich, których przedstawiciele potrzebują od 12 do nawet 24 miesięcy do pełnego rozwoju. Jedzenie tylko o stałych porach Stała pora karmienia wprowadza pewną rutynę i przewidywalność do psiego życia. Nie ma w tym nic złego, ponieważ rutyna daje psu poczucie bezpieczeństwa i pewność, że jego posiłek na pewno się pojawi. Niektóre psy głośno dopominają się o jedzenie, gdy tylko nadejdzie właściwa pora, zupełnie jakby znały się na zegarku. Karmienie pupila o różnych porach może wywołać u niego uczucie niepokoju i niepewności. Pies będzie jadł wtedy szybko i łapczywie w obawie, że kolejny posiłek może się w ogóle nie pojawić. Takie zachowanie często wywołuje niestrawność, wymioty lub biegunkę. Jak ustalić odpowiednią porę karmienia? To sprawa indywidualna, ale trzeba pamiętać o jednej rzeczy. Zarówno szczeniak, jak i dorosły pies potrzebują po posiłku przynajmniej godziny, by odpocząć. Nie należy zatem karmić pupila tuż przed spacerem, zabawą czy innym wysiłkiem fizycznym, gdyż mogłoby się to skończyć skrętem żołądka. Jest to poważne zaburzenie pracy układu trawiennego, mogące nawet zagrażać życiu zwierzęcia. Szczególnie narażone są psy raz dużych i olbrzymich. Posiłek powinniśmy podać dopiero po spacerze czy innej aktywności fizycznej, gdy pies i tak szykuje się do drzemki. ↓ SUCHA KARMA DLA SZCZENIĄT ↓ KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ WIĘCEJ KARM DLA SZCZENIĄT » Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+ Oś czasu. Ogólnie większość hodowców zgadza się, że właściwym czasem na usunięcie szczenięcia od matki jest okres między 6 a 10 tygodniem życia, chociaż inni hodowcy zawężają ten okres do okresu siedmiu do ośmiu tygodni. Jednak prawie wszystkie badania wskazują na znaczenie usunięcia szczeniaka z matki we właściwym czasie. Wątek: Piszczenie w dzien i w nocy (Przeczytany 7910 razy) Rockinka Witamy,Mamy na imię Karolina i Kamil (narzeczeństwo) i od wczoraj jesteśmy posiadaczem długowłosej ON-ki która ma 6tyg. i jest suczką. Daliśmy jej na imię Erza. Jest prześliczna, kochana i zabawna. Niepokoi nas jednak jej wieczne piszczenie. W nocy nie daje nam spać czy to normalne? Jak tak to ile to będzie trwało? Pierwszy raz mamy w domu tak małego szczeniaczka. Dotychczas mieliśmy suczkę brana ze schroniska która była idziemy z nią do weterynarza po szczepienie. I teraz pytanie czy nie jest za mała jeszcze na te szczepienia? Byla już dwa razy nowi w tym wszystkim jeżeli chodzi o wychowywanie maleństwa a bardzo byśmy chcieli żeby była z nami szczęśliwa a jak narazie Erza nam tego nie okazuje i strasznie nas to boli bo naprawdę się staramy. Jeśli był już taki temat na forum to bardzo przepraszamy. Będziemy bardzo wdzięczni za okazaną nam pomoc i wszelkie rady. Zapisane Guest Szanujący się hodowca nie wyda 6-tygodniowego szczeniaka. Taki maluch powinien jeszcze być przy matce, razem z rodzeństwem. Macie ją raptem jeden dzień - jakim cudem zwierzątko tak wcześnie oderwane od matki mogłoby po jednym dniu w nowym miejscu poczuć się bezpieczne i szczęśliwe?O szczepieniach, badaniach, odrobaczeniach, niech decyduje lekarz szczeniaka dzień po dniu poświęcony jest tu blog, tyle że opisywany tam szczeniak został kupiony, gdy skonczył 7 tygodni - to jest przerażony niemowlak też płacze. Nie daje spać wiecznym piszczeniem? "Wieczne piszczenie" przecież objęło raptem jedną noc! Pozostawiony sam sobie szczeniak 6-tygodniowy nie przeżyje bez opieki, dopóki daje radę - piszczeniem wzywa ratunku. To MrzewińskaPS czy sprzedawca (hodowca to nie był na pewno, hodowca nie sprzedaje 6-tygodniowych szczeniąt) dał chociaż szmatkę z zapachem legowiska, matki i rodzeństwa? Zapisane za wcześnie została zabrana od dziwnego że piszczy,tęskni za matką i rodzeństwem,nie potrafi się odnalezć w nowym szczepieniem radziłabym poczekać jeszcze kilka dni,niech szczenie się zaklimatyzuje w nowym że sunia była kupiona w pseudohodowli bo po pierwsze jest za młoda na opuszczenie rodzinnego gniazda a po drugie wypuszczona w świat bez szczepienia.. Gdyby z jakiegoś powodu takie maleństwo trafiło w moje ręce to bym nie pisała już po pierwszej nocy że stale piszczy,spać nie daje tylko całą sobą(tulenie,zabawa,wspólny sen)-dzień i noc dawałabym choć namiastke tego co miało przy matce i żeby szybko poczuło się kupując szczenie z pseudo musimy się z tym liczyć że będziemy musieli robić za psią 10:45:10 Zapisane Rockinka Dzięki za odpowiedzi... w takim bądź razie postaram się zastąpić matkę tego szczeniaczka. Mam nadzieje ze mi się uda. Swoja droga pisząc "wieczne piszczenie" nie miałam nic złego na myśli wiec swoje spekulacje na temat mojej osoby są nie na miejscu. Jestem niedoświadczona w tych sprawach a wytykanie mi jednego słowa które może Wam furomiczom się nie podobać na pewno mi nie pomoże w wychowywaniu Erzy. No nic poczytam sobie lekturki na ten temat. Zapisane 6 tygodniowy szczeniak jest jednak na tyle duży, że już sobie całkiem nieźle radzi - pobiera sam pokarm, nie potrzebuje mleka matki itd. więc nie trzeba mu zastępywać psiej matki - to zreszta niemożliwe. Natomiast traktowanie jej mocno ulgowo teraz tylko dlatego byłoby dla niej bardzo krzywdzące - już teraz traktujcie jakby była dorosła, dorosna suka ważąca 35 kilo. Czyli jesli nie chcecie by z Wami spała w przyszłosci, nie bierzcie jej do siebie do łóżka bo piszczy. Nie głaszczcie jej za kazdym razem jak piszczy. Nie rozpieszczajcie. Po prostu dajcie jej czas, dużo uwagi, wspólnej zabawy. Pamiętajcie o szczepieniach i kwarantannie, bo jak coś załapie, to będzie bardzo źle. Oprócz fizycznego aspektu tak wczesnego odłączenia od matki jest jeszcze psychiczny - jej stosunki z innymi psami w przyszłosci mogą byc niego zachwiane, wiec dobrze by było juz teraz pomyslec o dorosłych, zrównowazonych psach, z którymi moznaby ją później zapoznac by nauczyły ją troche psiego zycia. Zapisane Anka & Kaza ['] ( & Lili Dzięki za odpowiedzi... w takim bądź razie postaram się zastąpić matkę tego szczeniaczka. Mam nadzieje ze mi się uda. Swoja droga pisząc "wieczne piszczenie" nie miałam nic złego na myśli wiec swoje spekulacje na temat mojej osoby są nie na miejscu. Jestem niedoświadczona w tych sprawach a wytykanie mi jednego słowa które może Wam furomiczom się nie podobać na pewno mi nie pomoże w wychowywaniu Erzy. No nic poczytam sobie lekturki na ten temat. niepotrzebnie sie unosisz, tytuł tematu sam wybrałeś co do piszczenia... płacze biedaczek, tulić trzeba i teraz robić za mamę, skoro zdecydowałeś się wziąć tak maluśkiego szczeniaczka . jestem pewna, ze wszystko się wkrótce uspokoi, ba na pewno poświęcisz jej mnóstwo czasu... prawda?trzymam kciuki za maleństwo i twoje (was) Zapisane Zbójini ech to jakby nie mając prawa jazdy i podstawowwj wiedzy o samochodach kupić auto od złodzieja. Kiedy to się skończy...Teraz czytaj forum i ucz się bo będzie to Wam bardzo potrzebne. Zapisane Mała boi się, bo jest malutka, musi się przyzwyczaić, nie wymagajcie od niej, że po pierwszej nocy się zaklimatyzuje. Jestem świeżo w temacie, mogę coś powiedzieć. Nestor przez pierwsze 3 dni i 3 noce popiskiwał, popłakiwał, bo mu smutno za rodzeństwem było, musieliśmy bardzo dużo czasu mu poświęcić, żeby nasz dom stał się jego domem. Teraz szaleje jak wariat i jest szczęśliwy Po prostu - cierpliwości! I powodzenia Zapisane Jesteśmy nowi w tym wszystkim jeżeli chodzi o wychowywanie maleństwa a bardzo byśmy chcieli żeby była z nami szczęśliwa a jak narazie Erza nam tego nie okazuje i strasznie nas to boli bo naprawdę się staramy. Sluchajcie, na szczescie psa trzeba wiele pracy i ogrom wzajemnego zaufania. To nie jest kwestia jednej dnia i jednej nocy Do tego, zeby pies okazywal swoje przywiazanie nie wystarczy samo "staranie sie" i "straszne bolenie" wtedy, kiedy maly szczeniak piszczy w nocy a Wy placzecie bo nie nie daje Wam spac i czy to normalne i ile to bedzie trwalo. w takim bądź razie postaram się zastąpić matkę tego szczeniaczka. Mam nadzieje ze mi się uda. To nie jest kwestia zastepowania szczenieciu matki. Czlowiek nigdy nie bedzie psem, tak jak pies nigdy nie bedzie czlowiekiem. Cala kwestia sprowadza sie do uczenia szczeniecia rownowagi emocjonalnej, i uczenia go swiata - w tej nowej relacji, w jakiej jest z nami dwunoznymi BTW, w ramach tulenia biednego, nieszczesliwego szczeniecia, zeby czasem wiecznie nie piszczalo - prosze, nie zrobcie z Erzy pluszaka i zaglaskanej maskotki .. Zapisane Oprócz fizycznego aspektu tak wczesnego odłączenia od matki jest jeszcze psychiczny - jej stosunki z innymi psami w przyszłosci mogą byc niego zachwiane, wiec dobrze by było juz teraz pomyslec o dorosłych, zrównowazonych psach, z którymi moznaby ją później zapoznac by nauczyły ją troche psiego my przez to przechodziliśmy, w sumie dalej przechodzimy ale jest o niebo lepiej(gina ma teraz 6msc). Przed Wami kawał ciężkiej roboty.. Moja rada jak najwcześniej zacznij intensywnie socjalizować sunię, ucz posłuszeństwa i przede wszystkim czytaj, czytaj i czytaj to forum,na początek blog Pani Zofii, bo jest tu mnóstwo informacji i doświadczonych fachowców...Sunia na pewno szybko się zadomowi i nie będzie czekamy na zdjęcia na PSP Zapisane Rockinka Zapisane cały czas czytamy to forum i staramy się z narzeczonym jak najlepiej wychować Erzę .. fajnie że robicie to razem. Na pewno będzie Wam łatwiej..Życzymy cierpliwości i wytrwałości. Duże mizianko dla suni Zapisane Zapisane . 200 115 211 348 146 74 420 300

jak długo szczeniak tęskni za matką